niedziela, 7 października 2012

Nazajutrz

W nocy wórciłem... rwóciłem... wró-ciłem zwesla... sela. Z wesela. Córki sąsiadów. "Dlaczego dziś tak mnie suszy, skoro wczoraj tyle wypiłem!?" (Piotr Bałtroczyk). Najuprzejmiej proszę o wybaczenie, ale dziś już nic więcej nie napiszę. I jutro też nie, bo przede mną poprawiny. I najprawdopodobniej pojutrze też nic nie napiszę, ponieważ sąsiad stanowczo zażądał, żebym wziął dzień urlopu.

Idę spać.

Bosz...

2 komentarze:

  1. człowiek nie wielbłąd, pić musi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale kaca nie masz. Tylko Cię głowa boli i pić Ci się chce :-)

    OdpowiedzUsuń